Na skrzyżowaniu ul. Hetmańskiej i Dmowskiego odbyła się manifestacja uczniów pobliskich szkół oraz ich rodziców, mająca na celu zwrócenie uwagi na przejścia dla pieszych na terenie miasta, na których nie zawsze jest bezpiecznie.
demonstracja
W wielu miastach Polski odbyły się wczoraj protest związkowców „Solidarności”, którzy manifestowali przed Urzędami Wojewódzkimi. Hasłem protestów było "Dość dyskryminowania pracowników”.
W piątek 26 października grupa Rozbrat oraz Ogólnopolski Związek Zawodowy Inicjatywa Pracownicza zorganizowali przed lotniskiem Poznań-Ławica akcję informacyjną mającą na celu wsparcie strajku prowadzonego przez pracowników PLL LOT.
Jutro, na ul. Półwiejskiej, odbędzie się demonstracja „Dość rasizmu i faszyzmu”, organizowana przez porozumienie Poznań Wolny od Nacjonalizmu.
W niedzielę, w kilku polskich miastach protestowano przeciw zmianom w sądownictwie. Demonstracja pod hasłem „Skradziona sprawiedliwość” odbyła się również w Poznaniu. Uczestnicy pojawili się na ul. Półwiejskiej, przy pomniku Starego Marycha.
W centrum miasta trwają manifestacje "Nacjonalizm nie przejdzie" oraz "Brońmy Poznań przed lewactwem". Obie grupy oddzielane są kordonem policji. Przygotowania służb do wydarzeń trwały od kilku dni.
Już jutro, w centrum miasta odbędzie się happening pod nazwą „Nacjonalizm nie przejdzie”, który będzie formą protestu przeciw przyjazdowi do Poznania posła Roberta Winnickiego, którego zaprosili członkowie Młodzieży Wszechpolskiej. Organizatorzy happeningu uważają posła za „neofaszystę”.
W poniedziałek w Poznaniu czekają nas dwie demonstracje. Związek Nauczycielstwa Polskiego organizuje pikietę przed Urzędem Wojewódzkim. Nauczyciele chcą w ten sposób pokazać swój sprzeciw wobec reformy edukacji zakładającej m.in. likwidację gimnazjów. Pikietę organizuje także Solidarność.
Trzech mężczyzn usłyszało zarzuty po sobotniej demonstracji w obronie aresztowanego w Poznaniu anarchisty, Łukasza Bukowskiego. Wśród oskarżonych jest Piotr Ikonowicz, działacz lewicowy i publicysta - za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta politykowi grozi do trzech lat więzienia.
Najgorętsza ostatnimi czasy ulica Poznania w piątkowe popołudnie będzie miejscem rowerowej pikiety. Co ciekawe, mają w niej wziąć udział także Jacek Jaśkowiak i Maciej Wudarski, czyli prezydent Poznania i jego zastępca.