Już ponad 5 tysięcy razy poznański Ekopatrol straży miejskiej interweniował w tym roku w sprawie pomocy zwierzętom w Poznaniu. Która grupa wymagała największej liczby interwencji?
ekopatrol
Ekopatrol straży miejskiej podsumował 2024 rok, który obfitował w liczne interwencje dotyczące ochrony środowiska, pomocy zwierzętom oraz porządkowania przestrzeni miejskiej.
W minionym tygodniu strażnicy Ekopatrolu przeprowadzili dwie interwencje związane z dzikimi zwierzętami. Na osiedlu B. Śmiałego w Poznaniu znaleziono węża zbożowego, który najprawdopodobniej został porzucony przez właściciela. To gatunek o łagodnym usposobieniu, jednak jako zwierzę ciepłolubne nie mógłby przetrwać w naturalnym środowisku. Na szczęście został w porę odłowiony i przekazany...
Niemal 800 zgłoszeń dotyczących zwierząt otrzymali od mieszkańców strażnicy miejscy w zaledwie dwa miesiące.
Policja, straż pożarna i straż miejska interweniowały przy ul. Jasielskiej w Poznaniu, by pomóc psu zamkniętemu na balkonie. Wobec właścicieli czworonoga wszczęto postępowanie.
Trwa okres lęgowy. Młode pisklęta pod czujnym okiem rodziców uczą się życia. Już spotykamy je na trawnikach w parku, na ziemi w pobliżu drzew i krzewów. Nie przerywajmy im nauki dorosłego życia. Dyżurni odbierają coraz więcej zgłoszeń od mieszkańców z prośbą o pomoc pisklętom.
Ekopatrol to referat poznańskiej straży miejskiej, który zajmuje się zagadnieniami związanymi z ekologią i ochroną środowiska. Jednym z najbardziej znanych zadań są interwencje w stosunku do zwierząt. Ile takich działań przeprowadzono przez cały 2023 rok?
Zmarznięty warchlak potrzebował pomocy człowieka. Tę przyniosła jedna z mieszkanek Poznania, a następnie straż miejska.
Krogulce, drapieżne ptaki z rodziny jastrzębiowatych, które w tym tygodniu postanowiły „postraszyć” mieszkańców Poznania. Strażnicy Ekopatrolu interweniowali w sprawie niespodziewanych wizyt tych ptaków w domach.
Głęboka na 8 metrów otwarta studnia stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa zarówno ludzi jak i zwierząt. Wczoraj można było się o tym przekonać na ul. Białoborskiej, gdzie tylko dzięki pomocy człowieka udało się uratować borsuka, który do niej wpadł.












