Zoo Poznań oficjalnie zostało właścicielem Kizi i Leosia – lwicy i hybrydy lwa i tygrysa, które kilka lat temu trafiły do poznańskiego ogrodu jako kocięta, po interwencji u ich poprzednich właścicieli. Maluchy były w bardzo złym stanie z uwagi na szereg zaniedbań, jakich dopuściły się osoby za nie odpowiedzialne.
lwy-w-zoo
Lwy Kizia i Leoś od kilku już tygodni mają nowy dom, dzięki inwestycji wspartej przez Poznański Budżet Obywatelski.
Dzięki głosom poznaniaków w Poznańskim budżecie Obywatelskim, jeszcze w tym roku, była lwiarnia w Starym Zoo odzyska swój dawny blask i zmieni się w Muzeum Historii Zoo i Lwa. Nowy dom w postaci azylu, zyskają również lwy, które przebywają w Nowym Zoo.
Lwiątka - Kizia i Leoś, pod koniec sierpnia rozpoczęły kolejny etap swojego rozwoju i zostały przeniesione na wybieg rehabilitacyjny. Na razie, spędzają tam jeszcze czas z opiekunami, z którymi chętnie się bawią, a także uczą nowych rzeczy.
Lwiątka z poznańskiego zoo rozpoczęły kolejny etap w drodze do względnie normalnego życia dzikiego zwierzęcia. Od teraz, znajdują się na wybiegu rehabilitacyjnym.
Niedawno do poznańskiego zoo trafiły dwa małe lwiątka. Dzikie zwierzęta przebywały w prywatnych domach, w warunkach, które nie tylko były dla niech niekomfortowe, ale przede wszystkim zagrażające ich życiu i zdrowiu. Jak to możliwe, że egzotyczne zwierzęta trafiają do prywatnych osób?
Pod opiekę poznańskiego zoo trafiły dwa uratowane z cyrku lwiątka. Zwierzęta mogą być pierwszymi mieszkańcami nowego azylu w Poznaniu, jednak do tego potrzebne są duże fundusze, których nie posiada ogród zoologiczny. W celu uzbierania odpowiedniej kwoty uruchomiono specjalną zbiórkę online.