Odpady zielone na... tereny zielone? Zdecydowanie nie. Zamiast wywieźć je na Gratowisko, ktoś postanowił regularnie pozbywać się ich na terenie przy ul. Bukowskiej. Nie wiedział jednak, że jego występki zostały nagrane przez ukrytą kamerę.
nielegalne-odpady
Funkcjonariusze wielkopolskiej Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali 21 ton nielegalnych odpadów z Białorusi. Sprawę zgłoszono Głównemu Inspektorowi Ochrony Środowiska.
Śmieci z Niemiec miały trafić na Litwę, ale wielkopolscy inspektorzy transportu drogowego zauważyli, że przewóz nie odbywa się zgodnie z prawem. Na razie odpady pozostaną więc… pod Jarocinem.
Zamiast u siebie i zgodnie z zasadami selektywnej zbiórki odpadów, postanowili podrzucić swoje śmieci w inne miejsce. Przy ul. Książęcej tuż obok zamkniętej wiaty śmietnikowej kompleksu sklepów podrzucono odpady komunalne z różnych źródeł. Jak zakończyła się sprawa?
Plac zabaw zdecydowanie nie jest miejscem, w którym należy składować odpady, szczególnie poremontowe. Wczoraj znalazła się osoba, która postanowiła tak jednak zrobić przy ul. Pogorzelskiej. Dzięki czujności innych, szybko jednak zostałą ukarana.
Odpady porzucone w rejonie skrzyżowania ul. Nałkowskiej i Lindego w Poznaniu szybko „powróciły” do właściciela, który nie tylko musiał je odpowiednio uprzątnąć, ale także zapłacić mandat.
Zamiast trafić do zakładu utylizacji, były zakopywane w nieczynnych żwirowniach - odpady przemysłowe, których wywozem zajmowała się jedna z podpoznańskich firm nie były utylizowane w sposób zgodny z przepisami. Poznańscy policjanci zatrzymali już sześć osób w sprawie nielegalnego działania.
Dawniej Poznań słynął z porządku i czystości. Dziś niestety, w wielu miejscach widać, że "poznański porzundek" dla niektóych pozostaje jedynie gwarowym powiedzeniem, a "Ordnung" jest już tylko słowem. Widać jednak poprawę - coraz więcej mieszkańców zwraca uwagę na to, gdy ktoś pozostawia po sobie bałagan. W listopadzie spośród ponad 6300...
Choć świadomość społeczeństwa w zakresie problemu zaśmiecania jest coraz wyższa, to nadal zdarzają się osoby, które za nic mają sobie zasady dobrego wychowawnia i dbanie o środowisko. Odpady i śmieci na ulicach miasta to niestety wciąż problem w Poznaniu. Na tego typu sytuacje reagują strażnicy miejscy.
Czasami to nie mandat, a odpowiednia rozmowa bywa skuteczniejszą nau(cz)ką na przyszłość. Właśnie taka sytuacja miała miejsce we wtorek strażnik rejonowy na poznańskiej Starołęce znalazł sprawcę nielegalnego wyrzucenia odpadów na miejskiej działce.