Pod koniec roku zostanie oddany do użytku plac Kolegiacki w nowym wydaniu. Wcześniej jednak jego część zostanie udostępniona restauratorom, którzy będą mogli ustawić tam swoje ogródki gastronomiczne. Inwestycja miała zakończyć się roku temu, jednak prace wydłużyły odkrycia archeologiczne, których skala przerosła oczekiwania Miasta.
projekt-kolegiata
Oddanie do użytku placu Kolegiackiego w nowej odsłonie prawdopodbnie nie będzie możliwe w tym roku. Z uwagi na liczne zabytki, pozostałości po Kolegiacie św. Marii Magdaleny, których jest więcej niż się spodziewano, prace są opóźnione, a część planów musi zostać zmieniona, by móc zachować ślady historii Poznania.
Na placu Kolegiackim archeolodzy odkopali kolejne cene znaleziska. Tym razem, sami nazywają je "prawdziwym skarbem". Około 80 srebrenych monet z czasów średniowiecza, fragmenty porcelany czy różańca, to tylko niektóre z nich.
Od maja, na placu Kolegiackim trwają prace archeologiczne. Naukowacy szukają pozostałości po kolegiacie św. Marii Magdaleny, czyli jednego z największych średniowiecznych kościołów w Polsce. Na miejscu wydobyto już ponad 4000 eksponatów, z czego aż 104 w poniedziałek, 10 lipca.
Na miejsce pochówku dostojnika kościelnego trafili archeolodzy prowadzący wykopaliska na placu Kolegiackim. W grobie zachowały się pozostałości szaty haftowanej nicią z kruszcem, a także medalion wstępnie interpretowany przez archeologów jako dzieło twórców z obszaru Włoch. Kim był pochowany, jak na razie nie wiadomo.