Młody mężczyzna wraz z kolegami postanowił spędzić noc z soboty na niedzielę demolując centrum Poznania. Panowie nie wiedzieli jednak, że ich formę spędzania wolnego czasu bacznie obserwuje operator monitoringu miejskiego, który od razu powiadomił o sprawie policyjny patrol.
wandalizm-poznan
Po raz kolejny dobro wspólne okazało się czymś zupełnie niewartościowym dla niektórych. Ławka przed szkołą na ul. Prądzyńskiego, która służyła m.in. rodzicom i dziadkom czekającym na dzieci po zajęciach została zniszczona.
Wandale, którzy niszczyli skrzynki energetyczne, elewacje budynków i donicę na terenie poznańskiego Starego Miasta zostali złapani dzięki czujności operatora monitoringu miejskiego.
Zarząd Dróg Miejskich szacuje straty po uszkodzeniu 12 przełączników świateł na przejściach dla pieszych przez mężczyznę, który niszczył urządzenia metalowym prętem. Sprawca został przekazany policji.
Choć siłownie oferują ciekawe promocje, zajęć i ofert nie brakuje, w mieście pojawia się również coraz więcej ośrodków medytacji i relaksu, to niektórzy nadal wolą wyzwalać swój nadmiar energii i odreagowywać stres niszcząc dobro wspólne. Na poznańskim Świerczewie, wandale zniszczyli drzewa i latarnie.
Wieczorem w środę, 23 listopada zdewastowano sklep "Narodowy" na ul. Zyelanda, sprzedający odzież patriotyczną. Ktoś zamalował szyby czerwoną i zieloną farbą, a elewację oblano czarną substancją.
W nocy z 22 na 23 września dwóch 17-latków, idąc skrzyżowaniem ulic 28 Czerwca 1956 i Hetmańskiej, uszkodziło wiatę przystankową i kilka zaparkowanych w pobliżu aut. Zdarzenie zaobserwował funkcjonariusz policji. Dzięki jego czujności obaj sprawcy zostali błyskawicznie zatrzymani.
Mówią, że młodość musi się wyszaleć, ale to szaleństwo będzie ich drogo kosztować. Trzech mężczyzn w wieku od 17 do 20 lat skakało po samochodach przy ul. św. Marii Magdaleny. Zareagowali przechodnie i strażnicy miejscy.
Nielegalne plakaty to dewastacja urządzeń infrastruktury, to pieniądze na odnowienie szaf telekomunikacji, wiat przystankowych... To wreszcie estetyka miasta. Wszelkie akty wandalizmu wpływają negatywnie na odbiór miasta zarówno przez jego mieszkańców, jak i odwiedzających Poznań turystów.