Minister zdrowia ogłosił odwołanie z dniem 16 maja stanu epidemii. Jak podkreślił, pozwala na to spadająca systematycznie liczba nowych zakażeń i hospitalizacji z powodu zakażenia koronawirusem.
stan-epidemii
Polacy, którzy ukończyli 60. rok życia mają być szybciej niż dotychczas badani po zakażeniu koronawirusem. Możliwa - wg rządu - jest nawet wizyta domowa. Tyle w zapowiedziach, w praktyce nie jest to jednak takie proste. Lekarz rodzinni przekonują, że taka praktyka sparaliżuje prace przychodni.
Dynamiczny wzrost liczby zachorowań na COVID-19 oznacza, że jeszcze w tym tygodniu przekroczona zostanie bariera 50 tys. potwierdzonych zakażeń dziennie - powiedział minister zdrowia. Adam Niedzielski odnotował też bezprecedensowy wzrost liczby zleceń na wykonanie testów - skierowania dostaje już dziennie 60-70 tysięcy pacjentów.
Darmowe testy na obecność koronawirusa w aptekach, zwiększona liczba łóżek dla pacjentów chorych na COVID-19, badanie u lekarza pierwszego kontaktu w ciągu 48 godzin od pozytywnego testu, skrócenie kwarantanny - to niektóre zmiany, które zapowiedział premier Mateusz Morawiecki.
Sanepid zyska prawo do karania finansowego osób, które świadomie wprowadzą go w błąd podczas prowadzenia wywiadu epidemicznego – podaje Prawo.pl. Projekt nowelizacji przepisów zakłada, że każdy, kto nie poda informacji o osobach podejrzanych o zakażenie będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości od 5 do 30 tys. zł.
Zastanawiamy się nad wprowadzeniem odwiedzin w szpitalach dla osób, które są w pełni zaszczepione – powiedział w rozmowie z PAP wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Ponieważ nie wiadomo, jak długo może jeszcze trwać stan epidemii i związany z nim zakaz eksmisji, należy rozważyć na przykład ewentualne rekompensaty dla właścicieli lokali, gdy nie mogą oni usunąć z lokalu osób niewnoszących opłat - wskazuje Rzecznik Praw Obywatelskich.
Musimy się obawiać czwartej fali koronawirusa, bo liczba osób zaszczepionych jest na tym etapie niesatysfakcjonująca, choć oczywiście większa, niż deklarowaliśmy, że będzie - powiedział we wtorek rzecznik rządu Piotr Müller.
Nie spodziewamy się tutaj czwartej fali zakażeń, należy jednak liczyć się z lekkim wzrostem zachorowań - ocenił w środę minister zdrowia Adam Niedzielski, pytany, czy otwarcie szkół może wiązać się ze wzrostem zakażeń.
Zdecydowaliśmy się na przyspieszenie otwarcia kin, teatrów, filharmonii, instytucji kultury o osiem dni - 21 maja - powiedział w środę premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że będą one musiały działać w reżimie sanitarnym.