“Zero waste” także na cmentarzach

Czasem jest ich za dużo, nie pasują do pozostałych lub po prostu pojawiły się nowe – znicze na grobach bliskich często są wymieniane w całości, a nie jedynie ich wkłady. Zdarza się, że wciąż są one zdatne do użycia i nie powinny jeszcze lądować w śmieciach. Właśnie dlatego coraz częściej w Poznaniu można zauważyć specjalnie wyznaczone miejsca, w których można oddawać znicze, które jeszcze mogą komuś posłużyć. W ten sposób ogranicza się produkcję odpadów.

Coraz więcej osób jest świadomych destrukcyjnego dla środowiska działania człowieka. Ilość śmieci produkowanych rocznie przez ludzi jest ogromna i od lat prowadzone są intensywne akcje mające na celu zachęcenie społeczeństwa do rozsądnego gospodarowania odpadami.

Idea “zero waste”, która polega na jak największym wykorzystaniu istniejących rzeczy jest obecna już niemal w każdym aspekcie życia. Wkroczyła również na poznańskie cmentarze, gdzie dostrzeżono ilość odpadów związanych z przyzdabianiem grobów. Nie brakuje tam sztucznych kwiatów, a także zniczy, często z plastikowymi elementami. Masowa produkcja wiąże się także z masową produkcją odpadów, a wiele z nich to tworzywa sztuczne, które są bardzo szkodliwe dla środowiska.

W ostatnim czasie coraz częściej można zauważyć na cmentarzach miejsca, w których można pozostawić znicze lub kwiaty, z których już nie skorzystamy, ale nadają się one jeszcze do użytku. Na cmentarzu na Junikowie istnieje nawet specjalna półka. Poza kwiatami czy zniczami odkładane są tam również m.in. plastikowe elementy, które mogą zastąpić te uszkodzone – np. przykrywka czy podstawka do znicza. W ten sposób, nie tylko można zaoszczędzić, ale przede wszystkim zmniejszyć ilość odpadów poprzez zmniejszenie zapotrzebowania na produkcję. Materiały, takie jak sztuczne kwiaty, ozdoby czy znicze mogą zostać wykorzystane w jak największym stopniu poprzez dzielenie się produktami.

Okres jesienno-zimowy to czas, w którym najwięcej osób odwiedza bliskich na cmentarzach. Niemal każdy przynosi ze sobą nowy znicz czy wiązankę, która z uwagi na warunki atmosferyczne, często składa się także ze sztucznych kwiatów. Warto jednak pomyśleć o możliwości zastąpienia kolejnej “lampki” wymiennym wkładem, a w przypadku braku znicza, skorzystać z tych oddanych przez innych i przynieść na grób znicz z “odzysku”. W ten sposób dbając o pamięci zmarłych, można zadbać również o środowisko.