Remont Starego Rynku w Poznaniu: Restauratorzy czują się pozostawieni na lodzie

Poznański Stary Rynek, serce miasta, pełne kolorowych kamienic i tętniących życiem lokali, przeszedł niedawno przez trudny okres. Rozpoczęte w 2021 roku prace remontowe spowodowały znaczne utrudnienia, nie tylko dla turystów i mieszkańców, ale przede wszystkim dla restauratorów. Ci, jak mówią, czują się pozostawieni na lodzie przez władze miasta.

Juliusz Podolski, znawca poznańskiego rynku gastronomicznego i krytyk kulinarny, podkreśla wagę problemu. Zaznacza, że to nie pierwszy raz, kiedy brak przemyślanego planu działań ze strony władz miasta powoduje utrudnienia dla przedsiębiorców. Przykładem może być przebudowa placu Kolegiackiego i ulicy Św. Marcin, gdzie również lokalni przedsiębiorcy mieli problem z dostępem do swoich lokali.

Podolski wyraźnie stwierdza, że obecne problemy nie są zaskoczeniem. Władze Poznania powinny były się spodziewać takich komplikacji i przygotować odpowiednie rozwiązania dla restauratorów. Niestety, jak podkreśla, żadne konkretne propozycje nie zostały przedstawione.

Restauratorzy ze Starego Rynku czują się zignorowani i zapomniani. Kurz, hałas, wykopy – wszystko to zniechęca klientów do odwiedzin lokali, a brak klientów oznacza brak przychodów. Poza problemem remontu, branża gastronomiczna boryka się także z innymi wyzwaniami, takimi jak wzrost cen i kosztów. Wszystko to tworzy niepomyślny klimat dla działalności gastronomicznej w tej części miasta.

Ostatnie lata nie były łatwe dla Starego Rynku. Już wcześniej zauważalny był spadek liczby odwiedzających to miejsce. Brak miejsc parkingowych, brak atrakcji – to wszystko wpływało na spadek popularności tej części miasta. Lato, zwykle okres wzmożonej aktywności, nie przyniosło oczekiwanej ulgi. Ogródki, kiedyś pełne gości, teraz świecą pustkami.

“Turyści, którzy nocują w Poznaniu, zamiast na Stary Rynek wieczorami wędrują dziś do lokali położonych w innych miejscach miasta,” mówi Podolski. Brak atrakcyjności tego miejsca powoduje, że goście targowi oraz turyści zapominają o nim, przenosząc się tam, gdzie jest łatwiej dojechać i zaparkować.

Długo oczekiwane zakończenie remontu ma nastąpić w drugiej połowie listopada. Wyraz nadziei stanowi tradycyjna gęsina, która może przyciągnąć gości. Jednak to tylko jednorazowy impuls. Zimą restauratorzy będą musieli walczyć o przetrwanie, czekając na cieplejsze miesiące i powrót gości.

Remont Starego Rynku w Poznaniu stanowi ważną inwestycję, ale jednocześnie ukazuje brak komunikacji i wsparcia ze strony władz miasta wobec lokalnych przedsiębiorców. Ostateczna rewaloryzacja tej przestrzeni i rozliczenie zadania ma nastąpić do końca 2023 roku. Tymczasem restauratorzy pozostają zaniepokojeni i zaniechani, zadając pytanie: czy kiedykolwiek powróci dawna świetność Starego Rynku?