Używając zdjęć i adresu koleżanki umawiał w jej imieniu spotkania towarzyskie. Stalker zatrzymany po wielu miesiącach

Analiza telekomunikacyjna odgrywa ważną rolę w identyfikacji przestępców w dzisiejszych czasach. Ostatnie wydarzenia z gminy Wronki potwierdzają tę tezę. Po ponad pół roku pracy policja zatrzymała mężczyznę, który przez miesiące nękał niewinną kobietę, podszywając się pod nią w mediach społecznościowych.

 

Pierwsze doniesienia o tajemniczym stalkingu wyszły na jaw w grudniu ubiegłego roku. Mieszkanka Wronek była przerażona odkryciem, że ktoś bezprawnie używa jej danych i zdjęć w mediach społecznościowych i na stronach o charakterze towarzyskim. Wykreowany przez stalkera fałszywy wizerunek przedstawiał ją w bardzo krzywdzący sposób, a to wszystko bez jej wiedzy czy zgody. Zgłaszająca była wystarczająco zaniepokojona samym faktem podszywania się po nią, jednak sytuacja była jeszcze bardziej złożona.

Sprawca nie tylko tworzył fałszywe profile, ale również umawiał się z mężczyznami w jej imieniu, wskazując miejsce jej zamieszkania i pracy jako miejsca spotkań.

Ogromne ryzyko dla prywatności i bezpieczeństwa kobiety doprowadziło do poważnego śledztwa. Pomimo początkowych trudności w ustaleniu tożsamości sprawcy, detektywi skupili się na śledztwie, przesłuchując świadków i analizując dane telekomunikacyjne.

Analizy w końcu przyniosły rezultaty i doprowadziły do zatrzymania 27-letniego mężczyzny z tej samej gminy, który został zidentyfikowany jako stalker.

Okazało się, że podejrzany zgodnie z podejrzeniami kobiety był znajomym pokrzywdzonej. Mężczyzna został zatrzymany, a w trakcie przesłuchania przyznał się do stworzenia fałszywych profili i nękania kobiety.

W obliczu zgromadzonych dowodów, prokuratura postawiła oficjalne zarzuty, a za takie przestępstwo, jak przewiduje polskie prawo, grozi kara do 8 lat więzienia.

Wobec mężczyzny prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, zakazu kontaktowania się z pokrzywdzoną oraz zakazu zbliżania się do niej.