Według pierwszych informacji i świadków, samochód z nieznanych przyczyn zjechał z drogi i dachował. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe, które rozpoczęły akcję udzielania pomocy. W samochodzie jednak nie odnaleziono kierowcy.
Nieobecność kierowcy w miejscu wypadku budzi wiele pytań. W takich sytuacjach, kiedy kierowca opuszcza miejsce wypadku, często jest to spowodowane obawą przed konsekwencjami, zwłaszcza jeśli za kółkiem mógł znajdować się nietrzeźwy kierowca.
Policja apeluje do wszystkich świadków wypadku o kontakt. Wszelkie informacje mogą być kluczowe dla wyjaśnienia okoliczności zdarzenia. Jednocześnie władze przypominają o obowiązku pozostawania na miejscu wypadku i współpracy z służbami ratunkowymi.