Z informacji przekazanych przez prezes Sądu Rejonowego w Krotoszynie, sędzię Zuzannę Lenarczyk, wynika, że kobieta została uznana winną zaniedbania należytej opieki nad dzieckiem. Matka chłopca przyznała się do zarzucanych jej czynów i dobrowolnie poddała się karze. Wyrok stał się prawomocny, gdyż żadna ze stron nie złożyła środka zaskarżenia.
Tragiczne zdarzenie miało miejsce we wrześniu 2023 roku. Z ustaleń prokuratury wynika, że 67-letni dziadek chłopca, zajmując się pracami gospodarskimi na podwórku, najechał na dziecko, które w nieustalonych okolicznościach znalazło się tuż za ciągnikiem. Chłopiec zmarł na miejscu zdarzenia.
Sąd, podzielając stanowisko prokuratury, uznał, że odpowiedzialność za tragedię spoczywa na matce dziecka. W uzasadnieniu wyroku podkreślono, że chłopiec swobodnie biegał po podwórku, a dziadek nie był w stanie przewidzieć, gdzie znajduje się dziecko w danej chwili. Wobec tego mężczyźnie nie postawiono żadnych zarzutów.
Sprawa ta wywołała szerokie dyskusje na temat bezpieczeństwa dzieci w przestrzeniach wiejskich, gdzie prace gospodarcze często wiążą się z użytkowaniem ciężkiego sprzętu rolniczego. Wypadek ten stanowi przypomnienie o konieczności stałej czujności i odpowiedzialności dorosłych za najmłodszych, zwłaszcza w obszarach, gdzie ryzyko nieszczęśliwych zdarzeń jest podwyższone.
Tragedia w gminie Kobylin pozostawia po sobie wiele pytań o warunki, w jakich dorastają dzieci na wsiach, oraz o środki, jakie należy podjąć, aby zapobiegać podobnym wypadkom w przyszłości.