Straż miejska poinformowała o sobotniej interwencji, jaką przeprowadził patrol z Jeżyc. Kontrolując tereny leśno-rekreacyjne przy ul. Nawrota funkcjonariuszki zauważyły grupę młodych ludzi na plaży, którzy na widok mundurowych się rozbiegli uciekając.
Na plaży została jedna dziewczyna. Gdy strażniczki do niej podeszły okazało się, że jest tak upojona alkoholem, że nie może samodzielnie wstać. Kontakt z nią był mocno utrudniony, a na dodatek, dziewczyna twierdziła, że nie pamięta jak się nazywa.
Funkcjonariuszki wezwały na miejsce policję oraz karetkę pogotowia. Po chwili na miejscu zjawił się również ojciec dziewczyny. Okazało się, że ma ona zaledwie 13 lat. Ratownicy po przebadaniu nastolatki stwierdzili, że konieczne jest natychmiastowe przewiezienie jej do szpitala.