Kijankowy szał w Cytadeli

W Ogrodzie Wodnym na poznańskiej Cytadeli obserwujemy prawdziwy kijankowy boom! Zarząd Zieleni Miejskiej w Poznaniu informuje, że obfitość kijanek w zbiornikach wodnych jest całkowicie normalnym zjawiskiem, które w najbliższych ciepłych dniach ma szansę na dalszy rozwój.

Przedstawiciele Zarządu przypominają, że obserwowany przyrost populacji kijanek jest naturalną częścią cyklu życiowego ropuch, które są gatunkiem chronionym w Polsce. “W nadchodzących dniach możemy spodziewać się kolejnych godów ropuch, co oznacza jeszcze więcej kijanek w naszych wodach. Obecnie obserwowane osobniki nie osiągnęły jeszcze swojego maksymalnego rozmiaru, więc będą jeszcze rosły” – czytamy w komunikacie Zarządu Zieleni Miejskiej.

W związku z ochroną tych cennych amfibii, Zarząd Zieleni Miejskiej apeluje do mieszkańców o odpowiedzialne zachowanie. Zdecydowanie zabronione jest wyławianie kijanek do kubeczków czy innych pojemników, co mogłoby zakłócić ich naturalny rozwój i przetrwanie. Podobnie, właściciele psów są proszeni o niepozwalanie swoim zwierzętom na wchodzenie do zbiorników wodnych, co jest nie tylko zagrożeniem dla kijanek, ale także może stanowić ryzyko dla samych psów.

“Chcemy, aby Poznański Ogród Wodny pozostał bezpiecznym i zdrowym siedliskiem dla naszych ropuch i innych gatunków amfibii. Każdy odwiedzający ma możliwość obserwowania tego fascynującego zjawiska przyrodniczego, ale prosimy o zachowanie szacunku do przyrody i przestrzeganie zasad jej ochrony” – podkreślają przedstawiciele Zarządu.

Mieszkańcy i turyści odwiedzający Cytadelę mają unikalną szansę na obserwację życia wodnego i procesów przyrodniczych, które często umykają naszej uwadze w codziennym zabieganiu. To wspaniała okazja do nauki i zainspirowania młodszych pokoleń do poszanowania i ochrony naszej lokalnej fauny.