Burze rozpoczęły się wieczorem i trwały przez całą noc, przesuwając się przez Wielkopolskę. W części regionu są cały czas odnotowywane kolejne wraz z intensywnymi opadami deszczu.
W związku z nimi, a także silnymi porywami wiatru, wielkopolscy strażacy interweniowali już ponad 200 razy. Najwięcej interwencji odnotowywanych było i wciąż jest na południu regionu. Strażacy wzywani są przede wszystkim do zalań oraz połamanych gałęzi i drzew czy uszkodzonych przez silny wiatr dachów.
Zalewane są najczęściej piwnice i inne pomieszczenia poniżej linii gruntu, ale zdarzają się też podtopienia parterów budynków oraz ulic.
W poniedziałek cały czas obowiązują jeszcze wydane przez IMGW ostrzeżenia dotyczące intensywnych opadów deszczu.