Na szczególną uwagę zasługują przekroczenia stanów alarmowych na kilku rzekach. W Odolanowie, na rzece Barycz, poziom wody osiągnął 191 cm, znacznie powyżej alarmowego progu 120 cm. Jeszcze bardziej niepokojąca sytuacja panuje na rzece Kuroch, gdzie poziom wody wynosi 248 cm, co znacząco przewyższa alarmowy stan 190 cm. W regionie rawickim zmagano się z zagrożeniem zalania kilku gospodarstw, co wymusiło intensywne działania straży pożarnej, w tym pompowanie wody z pól.
Wojewódzka Komenda Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu poinformowała, że w ciągu ostatnich 24 godzin strażacy interweniowali aż 70 razy. Najwięcej zdarzeń dotyczyło pompowania wody z piwnic i posesji oraz monitorowania stanu wałów przeciwpowodziowych. Kluczowe działania prowadzone były w miejscowościach Odolanów oraz Konary w powiecie rawickim, gdzie zagrożenie związane z wysokim poziomem wód wymagało szybkiej reakcji.
Sytuacja na Warcie, jednej z największych rzek w regionie, jest zróżnicowana. Powyżej zbiornika Poraj poziomy wody wykazują wyraźną tendencję spadkową, natomiast w okolicach Mstowa i na odcinkach prowadzących do zbiornika Jeziorsko zauważalny jest wzrost poziomu wody, co jest wynikiem napływających wód z dopływów. Na innych odcinkach Warty obserwuje się lokalne wahania poziomów wód – od niskich po średnie. Rzeka Swędrnia, Polska Woda oraz inne lokalne cieki wodne, takie jak Czarna Struga, również przekroczyły stany ostrzegawcze, ale sytuacja na większości z nich wydaje się stabilizować.
Przedstawiciele RZGW podkreślają, że wszystkie obiekty hydrotechniczne zarządzane przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej (RZGW) w Poznaniu są odpowiednio przygotowane do bieżących warunków. Zbiorniki retencyjne dysponują odpowiednią rezerwą powodziową, co pozwala na lepsze zarządzanie napływającymi wodami. Pracownicy RZGW z Poznania oraz Wrocławia nieustannie monitorują stan rzek, aby reagować na dynamicznie zmieniającą się sytuację.
Mimo że sytuacja hydrologiczna w regionie powoli się stabilizuje, mieszkańcy powinni zachować ostrożność, zwłaszcza w rejonach narażonych na podtopienia. Kolejne dni mogą przynieść dalsze wahania poziomu wód, w zależności od intensywności opadów. Lokalne władze apelują o śledzenie komunikatów służb hydrologicznych i meteorologicznych, aby odpowiednio przygotować się na ewentualne zagrożenia.