Pożar wybuchł w zakładzie przy ul. Poznańskiej w Chomęcicach. Na miejsce wysłano jednostki OSP Plewiska, OSP Luboń, a także Szkoły Aspirantów PSP z Poznania.
Paliły się ziarna kukurydzy, które zalegały na daszkach wewnątrz suszarni na wysokości 12 metrów. W środku było niemal 40 ton ziarna. Niestety, straty po pożarze są bardzo duże.
Przez cały czas trwania akcji, strażacy sprawdzali temperaturę wewnątrz suszarni kamerą termowizyjną. Na miejscu działała również policja i pogotowie energetyczne. Obecny był także oficer operacyjny z Poznania.