Strażnicy miejscy patrolując rejon ul. Drużynowej zauważyli na jednym z wysokich drzew uschnięty konar, który na wysokości kilku metrów był oparty o inne gałęzie. To sytuacja potencjalnie niebezpieczna, ponieważ przy silnym wietrze lub ulewie mógł on spaść na ziemię zagrażając pieszym i jadącym obok kierowcom.
Na miejsce wezwano straż pożarną, która przy użyciu wysięgnika przycięła gałęzie na drzewie. Następnie strażacy złożyli gałęzie pod opłotowaniem posesji. Ich usunięcie należy teraz do obowiązku właściciela nieruchomości.
Jak przekazała straż miejska, tylko w tym roku interweniowano już 113 razy w zakresie zagrożeń spowodowanych przez złamane gałęzie przydrożnych drzew.