Strefa, strefa i… po Strefie Kibica

Plac Wolności otwarty ze wszystkich stron, fontanna działa, można sobie usiąść przy niej i odpocząć bez przechodzenia przez bramki i kordon ochroniarzy. Pracownicy właśnie zabierają z placu ostatnie panele ogrodzenia dawnej Strefy Kibica.

To nie znaczy, że na placu wszystko wygląda dokładnei tak jak przed otwarciem strefy. Trawa jest wymieniana, tak samo jak krzaki bukszpanu, a ekipa techniczna właśnie montuje kosze na śmieci i z powrotem zakłada ogrodzenia zieleńców na placu Wolności. Ławki już stoją, choć nie wszystkie – ale te, które są, już są zajęte.

– Cieszę się, że można wreszcie przejść po placu – mówi pani Maria Kaczmarek, który przyszła tu na spacer i odpoczywa przy fontannie. – Już dawno chciałam zobaczyć fontannę, ale nie lubię tłumu, więc czekałam, aż zdejmą te płoty. No się doczekałam…

Przy fontannie można już siedzieć i nawet moczyć sobie nogi – to jedyna fontanna w Poznaniu z systemem oczyszczania wody takim jak na basenie, więc pluskanie się tutaj niczym nie grozi.

Prace przy porządkowaniu placu powinny się skończyć już dziś, ale renowacja zieleni potrwa do końca miesiąca.

Czytaj także:

Strefa Kibica: zieleń jednak do wymiany

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i Google.
Polityka prywatności i obowiązujące Warunki korzystania z usługi.