Do tej pory to odcinek od Muzeum Narodowego do pomnika Golema był tą reprezentacyjną częścią al. Marcinkowskiego. Bo i piękny, ozdobny chodnik, i efektowne drzewa, wygodne ławeczki, no i widok na Golema oraz zabytkową fontannę z delfinami – wszystko to sprawiało, że aż chciało się tu przysiąść i odpocząć chwilkę. Ta druga część ulicy, gdzie znajdują się przystanki tramwajowe, kojarzyła się raczej z miejscem, przez które się jak najszybciej przechodzi, albo tylko wysiada z tramwaju.
Teraz jednak i ta część al. Marcinkowskiego nabierze eleganckiego, reprezentacyjnego charakteru. Na skwerze przed hotelem Rzymskim przy przystanku tramwajowym właśnie trwają nasadzenia nowych krzewów, które zastapią rosnącą tam dotychczas rachityczną trawę. Gdy jeszcze zostanie uporządkowe wejście do Galerii MM od tej strony, to także i ta część alej będzie miała wygląd zgodny z nazwą…