Finał Pucharu Polski wyzwala wielkie emocje. Od kilku tygodni już fani poznańskiego Kolejorza mobilizują się przed tym meczem, który nie dość, że będzie kolejnym pojedynkiem z Legią Warszawa, to jeszcze może dać poznańskiej drużynie miejsce w kolejnej edycji europejskich pucharów.
Nic więc dziwnego w tym, że fani Kolejorza postanowili pożegnać swoich piłkarzy przed wyjazdem do Warszawy. To spotkanie prawdopodobnie przeszłoby bez większego echa, a w poniedziałkowy poranek wszyscy dyskutowaliby już tylko o meczu, gdyby nie jeden moment niedzielnego pożegnania.
Podczas bowiem gdy fani Lecha żegnali piłkarzy odjeżdżających autokarem, sytuację z wnętrza pojazdu pokazał Nicki Bille Nielsen, który na swoim profilu na facebooku umieścił pewien film. Na tym materiale słychać wyraźnie, jak jeden z piłkarzy komentuje zachowanie kibiców, którzy zaczęli klepać w karoserię odjeżdżającego autokaru. Jaki to komentarz?
– Nie bij w ten autokar, pało je*** – słychać wyraźnie.
Autora słów szybko zidentyfikowali kibice – okazał się nim Łukasz Trałka, kapitan Kolejorza, uznawany za bodaj najbardziej “prokibicowskiego” spośród aktualnego składu poznańskiej drużyny. Tym bardziej więc kibice byli zdzwieni jego postawą, gdy już film został rozpowszechniony w internecie.
Sam Trałka także skomentował całe “zajście”:
– Moja reakcja była za mocna. Rozmawiałem przez telefon i słyszałem kibiców, którzy uderzali w autokar. Chlapnąłem głupotę. To nie było potrzebne. Nie wiem kto to zrobił, nie wiem do kogo to powiedziałem. Nie będziemy tym żyli przed finałem. Chętnie jednak spotkam się z urażonymi po meczu – komentował na konferencji prasowej, która odbyła się po przyjeździe do Warszawy.
Pojedynek z Legią Warszawa na Stadionie Narodowym rozpocznie się w poniedziałek, 2 maja, o godzinie 16.