Traktorem na maturę

Gdy dotarcie do szkoły autobusem, pieszo, samochodem lub pociągiem jest zbyt “mainstreamowe”, trzeba wymyślić coś innego, by dotrzeć do celu. “Ciągnik jest środkiem transportu jak każdy inny” – mówi tegoroczny maturzysta z Zespołu Szkół Technicznych w Ostrowie Wielkopolskim, który na egzamin dojrzałości przyjechał traktorem.

Miłosz do szkoły ma ok. 16 km. Do tego, by przyjechać na maturę traktorem namówili go m.in. koledzy, którzy rzucili mu wyzwanie, by tak zrobił. Wyjechał wcześnie, by uniknąć porannego szczytu komunikacyjnego i nie tamować ruchu i jak gdyby nigdy nic, zaparkował traktorem na parkingu przed szkołą.