Strzelecka niemoc Kolejorza. Klub popełnił błąd sprzedając Robaka?

Lech Poznań słabo rozpoczął nowy sezon w Ekstraklasie. Nie tylko nie zanotował jeszcze zwycięstwa, ale nie strzelił nawet ani jednej bramki. Bez gola skończyło się także wczorajsze spotkanie w ramach 3. rundy eliminacji do Ligi Europy. Czy Kolejorz popełnił błąd sprzedając Marcina Robaka, najskuteczniejszego strzelca Ekstraklasy w ubiegłym sezonie?

Lech niepokoi brakiem skuteczności w swojej grze. Choć zawodnicy odważnie wchodzą w spotkania i są w stanie stworzyć sobie dobre sytuacje, to niestety akcje rzadko kończą się golem.

We wczorajszym spotkaniu, Lechici zagrali dobry mecz, jednak nie byli w stanie pokonać bramkarza rywali. Bezbramkowy remis jest co prawda przyzwoitym wynikiem przed spotkaniem rewanżowym, jednak kibice z niepokojem obserwują brak skuteczności napastników.

Taka forma Kolejorza skłania do pytania czy sprzedanie Marcina Robaka, króla strzelców Ekstraklasy ubiegłego sezonu, było dobrym pomysłem. Piotr Świerczewski, były piłkarz Lecha Poznań i reprezentacji Polski, przyznaje, że w tej kwestii staje po stronie zawodnika.