Adam Bodnar we wniosku wskazywał, że cała trójka nie ma należytych kompetencji do wykonywania powierzonych jej funkcji. Odwołaniem prezesa Bartoszka oraz wiceprezes Dembskiej Kolegium zajęło się w poniedziałek. Sprawa sędziego Radzika została przełożona na wtorek z powodu niemożliwości skontaktowania się z nim.
Wczoraj mimo braku odpowiedzi ze strony Radzika, Kolegium zdecydowało przychylić się do wniosku Adama Bodnara o odwołaniu go z funkcji wiceprezesa poznańskiego sądu apelacyjnego. Sędzia Radzik zaczął robić karierę, kiedy to szefem resortu sprawiedliwości był Zbigniew Ziobro. Z sądu rejonowego bardzo szybko trafił do sądu apelacyjnego. Został też zastępcą rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Jego nazwisko pojawia się również przy aferze hejterskiej.
We wniosku o odwołanie go z funkcji wiceprezesa Sądu Apelacyjnego – minister Adam Bodnar wskazał, że nie da się tego pogodzić z dobrem wymiaru sprawiedliwości”. Dodał, że szereg jego działań określono jako “nadużycie władzy”.