Do zdarzenia doszło we wtorek w godzinach popołudniowych na DW434, niedaleko Dolska. Jak wstępnie ustalili policjanci ze śremskiej drogówki, 44-letni mieszkaniec województwa śląskiego kierujący samochodem ciężarowym marki DAF z naczepą, jechał od strony Śremu z prędkością zdecydowanie wyższą, niż wskazana w tym miejscu. Widoczność dodatkowo ograniczały intensywne opady deszczu. Z tego powodu, mężczyzna dopiero w ostatniej chwili zauważył dwa samochody, które czekały na jezdni w miejscu, w którym zaczyna się ruch wahadłowy.
Chcąc uniknąć zderzenia, zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie z kolei zderzył się z prawidłowo jadącym samochodem ciężarowym marki Scania, prowadzonym przez 62-letniego mieszkańca Poznania. Drugi z kierowców był zakleszczony w pojeździe i konieczne było użycie specjalistycznego sprzętu, by go uwolnić. Podobnie jak 44-latek, z obrażeniami trafił do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Badanie na miejscu wypadku wykazało, że w chwili zdarzenia 44-latek był trzeźwy. Z uwagi na obrażenia drugiego z kierowców, policjanci nie mogli u niego przeprowadzić badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Została mu pobrana krew do dalszych badań.
Ostateczne przyczyny i okoliczności zdarzenia są ustalane przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Śremie.
![](https://codziennypoznan.pl/wp-content/uploads/2024/05/441508695_1043540497238644_6747670387289884943_n-1024x498.jpg)
![](https://codziennypoznan.pl/wp-content/uploads/2024/05/441580708_1043540607238633_7999486129583607134_n-498x1024.jpg)