Nawoływał do zbrodni na polskich władzach, został zatrzymany

W minioną niedzielę na ścieżce pieszo-rowerowej wzdłuż rzeki Prosny w Kaliszu pojawiły się obraźliwe napisy i symbole, które wzbudziły niepokój mieszkańców. Wśród nich znajdowały się także hasła nawołujące do zabójstwa osób pełniących funkcje publiczne w państwie. Dzięki sprawnej akcji policjantów z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, wspieranych przez funkcjonariuszy z Wydziału ds. Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, udało się zatrzymać 61-letniego mieszkańca Kalisza podejrzanego o te czyny.

 

Po zgłoszeniach od obywateli i doniesieniach medialnych, policjanci natychmiast podjęli działania na miejscu zdarzenia. Na odcinku około 2 km ujawniono 11 napisów i symboli, które zabezpieczono jako dowody w sprawie. Funkcjonariusze wykonali szczegółowe oględziny każdego z miejsc, zbierając materiał dowodowy, który jeszcze tego samego dnia przekazano do Prokuratury Rejonowej w Kaliszu.

Policjanci z Kalisza, wspierani przez specjalistów z Poznania, rozpoczęli intensywne śledztwo, które trwało niemal pięć dni. Analizowano dziesiątki godzin nagrań z monitoringów, a funkcjonariusze sprawdzali każdą informację, która mogła pomóc w ustaleniu sprawcy. Dzięki nieustępliwości i skutecznej pracy operacyjnej, policjanci zdołali zidentyfikować i zatrzymać podejrzanego.

“W naszej ocenie 61-latek może mieć ekstremistyczne poglądy. Mieszkał w otoczeniu hitlerowskich swastyk oraz symboliki nacjonalistycznej i neofaszystowskiej.” – przekazał mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji

Zatrzymany 61-letni kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni, co jest przestępstwem określonym w artykule 255 § 2 Kodeksu Karnego. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3. Prokuratura Rejonowa w Kaliszu zastosowała wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz zakazu opuszczania kraju.