Sprawę opisuje Radio Poznań. Tegoroczna absolwentka ósmej klasy wiosną przystąpiła do egzaminu ósmoklasisty. Z wyniku nie był jednak zadowolony jej ojciec, który uważa, że z języka polskiego powinna otrzymać 11 punktów więcej, niż jej przyznano. Złożył odwołanie do Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, która po ponownym sprawdzeniu pracy, przyznała jej dodatkowo jeden punkt.
Zdaniem ojca nastolatki, to nadal za mało. O ocenę poprosił m.in. nauczycielkę prowadzącą bloga „babka od polskiego”, która stwierdziła, że jej zdaniem w czterech zadaniach przyznanych punktów powinno być więcej.
Okręgowa Komisja Egzaminacyjna podkreśla, że w momencie złożenia odwołania, praca sprawdzana jest ponownie i w przypadku wskazanej nastolatki, skutkowało to dodaniem jej jednego punktu do wcześniejszego wyniku.
Ojciec dziewczyny nie daje jednak za wygraną i chce, by sprawą zajął się Wojewódzki Sąd Administracyjny, ponieważ jego zdaniem decyzja dyrektora OKE „nie spełnia wszystkich kryteriów wymaganych od decyzji administracyjnej”. To właśnie wątek formalny będzie badany przez sąd.