Trwa dogaszanie kamienicy, nadal nie można zlokalizować dwóch strażaków

W nocy z soboty na niedzielę, 24 na 25 sierpnia, w kamienicy przy ul. Kraszewskiego w Poznaniu doszło do tragicznego wybuchu, który spowodował rozprzestrzenienie się ognia na znaczną część budynku. Sytuacja szybko stała się dramatyczna, a przez całą noc na miejscu intensywnie pracowały zastępy straży pożarnej.

Około godziny 24:00 w sobotę, straż pożarna otrzymała zgłoszenie o zadymieniu w piwnicy budynku wielorodzinnego, który posiada również część usługową. Po przybyciu na miejsce zdarzenia, strażacy natychmiast przystąpili do rozpoznania sytuacji, jednak w trakcie tych działań doszło do niespodziewanego wybuchu. Jak relacjonuje Marcin Tecław, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej (KM PSP), eksplozja spowodowała gwałtowne rozprzestrzenienie się pożaru, który w krótkim czasie objął dach budynku. Od tego momentu działania ratunkowe były znacząco utrudnione.

W trakcie akcji strażacy sprawnie przeprowadzili ewakuację mieszkańców. Ewakuowano łącznie 20 osób z płonącej kamienicy oraz około 100 mieszkańców z sąsiednich budynków, którzy również byli zagrożeni.

Niestety, wiadomo, że w wyniku zdarzenia ucierpiało łącznie 14 osób. Wśród poszkodowanych jest 11 strażaków oraz 3 osoby postronne. Jedna z nich to kobieta, która mieszkała w budynku, a dwie pozostałe zostały ranne prawdopodobnie na skutek uderzenia odłamków podczas wybuchu. Największy niepokój budzi jednak los dwóch strażaków, którzy zaginęli podczas akcji i z którymi w pewnym momencie stracono łączność.

„Ze strażakami przebywającymi w kamienicy w pewnej chwili straciliśmy łączność. Do tej pory jej nie odzyskaliśmy. Na podstawie przeprowadzonego wywiadu wiemy mniej więcej, gdzie dwójka strażaków może przebywać. W tym momencie działania gaśnicze się zakończyły. Na miejscu działa grupa poszukiwawczo-ratownicza. Teraz działamy już wyłącznie ratowniczo,” poinformował Marcin Tecław.

Obecnie trwa intensywna akcja poszukiwawcza. Na miejscu pracują specjalistyczne zespoły, które starają się odnaleźć zaginionych strażaków i zapewnić bezpieczeństwo wszystkim zaangażowanym w akcję. Całe miasto trzyma kciuki za pozytywne zakończenie tych dramatycznych wydarzeń.