W sobotnim spotkaniu spotkały się dwa zespoły z czołówki tabeli. 3. Grunwald podejmował wicelidera, ASPR Zawadzkie. Obie drużyny jak do tej pory przegrały tylko po jednym meczu.
Mecz zaczął się znakomicie dla gości. Po 10. minutach gry było 0:7 dla ASPR Zawadzkie a poznaniacy pierwszą bramkę zdobyli dopiero w 13. minucie z rzutu karnego. Wojskowi popełniali proste błędy, często oddając rzuty z nieprzygotowanych pozycji czego efektem były liczne kontry. Katem gospodarzy w pierwszej odsłonie był Mariusz Kalisz, który zdobył 10 bramek (w całym meczu 13). Po 30 minutach gry mieliśmy wyniki 8:22 dla przyjezdnych i w zasadzie było wiadomo, że punkty pojadą do Zawadzkich.
W drugiej połowie poznaniacy starali się zniwelować chociaż część strat, ale pewni wyniku goście w pełni kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń. W 32 minucie czerwoną kartką został ukarany w ekipie gospodarzy Łukasz Koligat. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 24:38.
WKS Grunwald: Kulczyński, Aleksandrowicz , Pietrowski- Wachowiak 1, Krakowiak 2, Westwal 1, Fogler 2, Draszkiewicz 2, Meissner 3, Majewski 6, Lubiewski 5, Guraj 1, Piechowiak 1, Koligat, Kurek.