Jak wynika ze wstępnych informacji policji, dziecko zmarło w poniedziałek rano w domu. Rodzice odkryli, że chłopiec nie żyje, gdy się obudzili.
W rozmowie z PAP, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie, Ewa Woźniak przekazała, że stan zwłok nie wskazuje na udział osób trzecich, ale na razie nie można tego wykluczyć. Sekcja zwłok ma odbyć się prawdopodobnie w środę rano.
Prokurator przekazała, że to rodzina pochodzi z Ukrainy. Matka chłopca, z uwagi na zły stan psychiczny, została przetransportowana przez pogotowie do szpitala.
Trwają jeszcze czynności śledcze na miejscu.