Pomóż uwolnić psa z łańcucha!

Wiecie, jak to jest siedzieć na krótkim łańcuchu przed budą? Pewnie nie, bo ludzi zazwyczaj nie przywiązuje się łańcuchem do budy. Jednak każdy chętny będzie się dać przywiązać do budy na godzinę lub dwie, by przekonać się, jak to jest, i zrozumieć ciężki los podwórzowych psów.

W niedzielę na placu Wolności podczas akcji “Zerwijmy łańcuchy” każdy, kto przyjdzie na plac Wolności, będzie mógł się przywiązać do budy na krótkim łańcuchu. Organizatorom akcji, która co roku odbywa się w dużych miastach Polski, chodzi o to, by każdy człowiek mógł na własnej skórze poczuć, jak straszny jest los zwierzęcia przywiązanego całe życie do budy.

– W tym roku akcja ta nabiera dużego znaczenia, ponieważ od 1 stycznia tego roku nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt zabroniła trzymania psów na krótkich łańcuchach 24 godziny na dobę – piszą jej organizatorzy. – Wystarczy jednak przejechać się przez polskie obszary wiejskie: w 80 procentach  gospodarstw nikt o nowelizacji nie słyszał. Prawo w tym przypadku jest martwe. Jako inspektorki do spraw ochrony zwierząt – walczymy z tym wytrwale.
 
Celem akcji w tym roku jest nie tylko protest przeciwko łamaniu praw zwierząt, ale również edukacja Polaków, co powinni robić gdy są świadkami niehumanitarnego i nielegalnego przetrzymywania zwierząt na łańcuchach. Wszyscy, którzy wezmą udział w akcji “Zerwijmy łańcuchy”, dostaną też ulotki edukacyjne, które przygotowała redakcja miesięcznika Mój Pies. Wyjaśniają one, dlaczego nie powinno się trzymać psów przywiązanych do budy i jakie powinny być właściwe warunki dla zwierząt.