Transport w Poznaniu? Tylko wspólnie z aglomeracją

Ponad 2 mln zł kosztować będzie Zintegrowany Plan Rozwoju Transportu Publicznego Aglomeracji Poznańskiej. Ma być gotowy w marcu 2014 roku.

Plan rozwoju transportu w aglomeracji jest nowością dla władz samorządowych. Ma określać, jak stworzyć atrakcyjny, szybki i puntkualny system transportowy. Dla Poznania taki plan ma kolosalne znaczenie, ponieważ w naszym mieście na 1000 mieszkańców występuje ponad 500 samochodów. To więcej niż np. w Berlinie czy Hanowerze.

Stworzenie planów transportowych zostało wymuszone na władzach Poznania przez specjalną ustawę, lecz włodarze stolicy wielkopolski uznali, że trzeba go ułożyć wspólnie dla całej aglomeracji.

– Realizacja planu transportowego tylko i wyłącznie dla miasta nie będzie dawała dobrego planu transportowego i będzie burzyła te relacje komunikacyjne, które prowadzą z powiatu do Poznania – uważa Mirosław Kruszyński, wiceprezydent Poznania odpowiedzialny za transport miejski. – Zaproponowaliśmy współpracę starostwie i mimo, że starosta nie ma obowiązku przygotowania takiego planu, to jednak widzi w tym sens. Wspólnie jesteśmy w stanie zrobić jeszcze lepszy plan transportowy.

Chociaż plan jeszcze nie powstał, to wiceprezydent zdradza, że kluczowy będzie transport szynowy. Jego zdaniem najważniejsze będą dobrze skonstruowane węzły przesiadkowe i linie autobusowe puszczone prostopadle do linii szynowych.

Aby plan powstał, konieczne jest przeprowadzenie badań ankietowych. To właśnie ankiety pochłoną zostanie większość z 2 mln zł przeznaczonych na powstanie planu.
– Chcielibyśmy przeprowadzić badania celów podróży wśród jak największej grupie mieszkańców, bo wtedy margines błędu w planowaniu będzie mniejszy – Uściśla Kruszyński. Ankietowani mieszkańcy będą musieli opowiedzieć o celach swoich podróży. Jak podkreśla wiceprezydent, ostatni raz takie badanie było przeprowadzane w 2001 roku, co stanowi problem np. podczas ubiegania się o pieniądze unijne.

Badania to jednak nie wszystko. Na ich podstawie zostanie stworzony model ruchu w aglomeracji oraz wskaźniki pozwalające sprawdzić go w przyszłości. Władze samorządowe przeprowadzą również kampanię promocyjno-reklamową, mającą zachęcać mieszkańców do korzystania z transportu publicznego.

Badania pomogą również w pozyskiwaniu pieniędzy unijnych na projekty transportowe. Mirosław Kruszyński przypomina, w nowej perspektywie finansowej 2014-2020 priorytetowo traktowane będą projekty poprawy transportu publicznego.
– W momencie, gdy będziemy dysponować aktualnym planem transportowym dla całej aglomeracji, nasze argumenty będą silniejsze – twierdzi Kruszyński.

Koszt całego przedsięwzięcia to nieco ponad 2 mln zł, jednak ponad 1,8 mln zł tej kwoty pochodzi z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Ustawowy termin przygotowania planu to 1 marca 2014, niewykluczone jednak, że zostanie on uchwalony wcześniej.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i Google.
Polityka prywatności i obowiązujące Warunki korzystania z usługi.