Nokaut pod klubem – finał w sądzie [Film]

Agresywne zachowanie pod poznańskimi lokalami nie uchodzi na sucho – o czym dowodzi (kolejny już) materiał filmowy z miejskiego monitoringu.

Monitoring nie jest lekiem na całe przestępcze zło, często też nie działa odstraszająco na ludzi popełniających przestępstwa lub wykroczenia. Zawsze jednak jest cennym materiałem poglądowym i dowodowym, często też przyspiesza reakcję policji. Tak też było w przypadku zdarzenia, które miało miejsce wieczorem, 28 marca 2014 roku, pod jednym z lokali na ulicy Rynkowej.

Wówczas to policjanci z Wydziału Zabezpieczenia Miasta zatrzymali mężczyznę, który uderzył młodego człowieka pięścią w twarz. Cała sytuacja zaczęła się od niewłaściwego spojrzenia, które wystarczyło do wybuchu agresji. W wyniku tego ciosu nastolatek upadł i stracił przytomność. Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe, które zabrało poszkodowanego do szpitala.

Niedługo po tym zdarzeniu, dzięki pomocy miejskiego monitoringu funkcjonariusze zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 21-letni mieszkaniec Poznania. Nie potrafił wytłumaczyć co było powodem takiego zachowania. W przeszłości wchodził już w konflikt z prawem. Usłyszał zarzut uszkodzenia ciała, za co grozi mu nawet 5 lat więzienia.