Cuda z kamienia, czyli Giełda Minerałów w Arenie zaprasza

Zjawiskowo piękne minerały, zachwycająca biżuteria, niewiarygodnie piękne muszle – oraz tłumy zwiedzających i kupujących. Giełda Minerałów w Arenie jak zwykle nie zawiodła, jeśli chodzi o asortyment, a jest też sporo nowości, które warto zobaczyć…

Jedną z nowości są długie, połyskliwe i złote sznury… no właśnie, czego? Czy to tworzywo sztuczne? Prawdziwe złoto chyba nie, sądząc po cenie. Okazuje się, że to… hematyt, ale hematyt złocisty. W tym roku jest go na giełdzie wyjątkowo dużo, ponieważ złoto jest modne, a naszyjniki czy bransoletki z takiego hematytu są niezwykle efektowne. Mają też tę zaletę, że – w przeciwieństwie do sztucznej biżuterii w tym kolorze – nie zmieniają koloru i nie odpada z nich pozłota…

Maria Sarnowska właśnie kupiła cały zestaw ze złotego hematytu: naszyjnik ze złotej kostki i bransoletka wyglądają bardzo efektownie i będą prezentem dla córki na Gwiazdkę.
– Ona bardzo lubi złotą biżuterię – wyjaśnia pani Maria. – Chętnie bym jej kupiła taki naszyjnik z prawdziwego złota, ale niestety, nie stać mnie. A tak jeszcze dobiorę kolczyki i mam prezent z głowy.

Jadwiga Nowacka na giełdzie szuka natomiast prezentów dla wnuczek.
– Mam ich pięć i zawsze jest problem, co im kupić, żeby żadna nie czuła się poszkodowana – wyjaśnia. – A mamy taką rodzinną umowę, że nie dajemy sobie pieniędzy, bo to pójście na łatwiznę. No to szukam prezentów…

W tym roku jednak poszło łatwiej – wszystkie wnuczki pani Jadwigi uwielbiają bransoletki, które są teraz bardzo modne i których na giełdzie nie brakuje, więc dostaną na Gwiazdkę od babci zestawy bransoletek w ulubionych kolorach i z kamieniami dobranymi według znaków zodiaku.

Do zakupów zachęcają też ceny: kolczyki z naturalnym kamieniem można już kupić za… 5 złotych, ceny naszyjników zaczynają się od 10 złotych, a wielu wystawców przygotowało specjalnie na te imprezę sporo promocji i przecen. Jest w czym wybierać! A koneserom piękna minerałów w stanie naturalnym, nie w biżuterii polecamy wystawę, która znajduje się zaraz przy wejściu na giełdę. Można tam zobaczyć przepiękne okazy jaspisu, malachitu, a nawet słynny czaroit, występujący tylko w jednym miejscu na ziemi. No i warto też pogawędzić z wystawcami – bo nikt lepiej niż oni nie zna się na kamiennych cudach…

Giełda jest czynna także w niedzielę, od 10 do 18. Zajrzyjcie do Areny!