Upamiętniono adwokatów broniących powstańców Poznańskiego Czerwca i odsłonięto tablicę Janusza Kulasa

Pod pomnikiem adwokatów, którzy ryzykując życie i karierę bronili oskarżonych uczestników Poznańskiego Czerwca złożono kwiaty i uczczono pamięć bohaterów. Z kolei Janusz Kulas został upamiętniony tablicą na ulicy noszącej jego imię.

Janusz Kulas był jedną z najbardziej znanych osób związanych z protestami, do jakich doszło 28 czerwca 1956 roku. Zaliczany był do jednych z najbardziej odważnych i charyzmatycznych postaci wydarzeń sprzed 62 lat. Widoczny jest także na wielu fotografiach, w tym także tych, które trafiły do zagranicznej prasy.

“Na fotografiach widzimy, jak kroczy z transparentem na pierwszej linii, prowadząc zbuntowane grupy ulicami miasta. Dzięki wyjątkowej odwadze i determinacji stał się zdecydowanym symbolem czerwcowych protestów. Był jednym z nieustraszonych, którzy aktywnie włączyli się w walkę zbrojną z przedstawicielami komunistycznej tyranii. W trakcie starć zdobył broń i ruszył do walki przeciwko funkcjonariuszom UB i MO. Nieugięty, zadziwiał brawurą i siłą charakteru. Liczne relacje potwierdzają odwagę i butność Janusza Kulasa. Mimo bicia, tortur oraz zagrożenia karą śmierci w słynnym “procesie dziesięciu”, wykazał się na sali sadowej hardością wobec ówczesnego wymiaru sprawiedliwości, przyznając się do popełnionych przestępstw, ale nie poczuwając się do winy”

Tomasz Lewandowski, zastępca prezydenta Poznania

Dwa lata temu, jedna z ulic w Poznaniu, przy ul. Hejmowskiego, otrzymała jego imię. Dziś odsłonięto tam również tablicę, która go upamiętnia. W uroczystościach udział wzięli nie tylko mieszkańcy i władze miasta, ale także jego żona.

Niedaleko tego miejsca, przed gmachem Sądu Okręgowego w Poznaniu znajduje się pomnik adwokatów, którzy choć sami nie brali udziału w czerwcowych protestach, to także stali się bohaterami powstania, gdy bronili oskarżonych przed sądem.

Z uwagi na fakt, że procesy uczestników Poznańskiego Czerwca miały charakter głównie pokazowy i represyjny, stający w ich obronie adwokaci w szczególny sposób narażali nie tylko swoje kariery, ale także życie.

Dzięki ich działaniom udało się zmienić kwalifikacje czynów, a tym samym doprowadzić do mniej satysfakcjonujących władzę wyroków dla powstańców.

“Adwokat musi stanąć po stronie człowieka również wtedy, kiedy jest to dla niego osobiście niewygodne, gdy nie widzi szans powodzenia, a sprawa wydaje się beznadziejna. Rolą obrońców Czerwca “56 była obrona niesprawiedliwie potraktowanego człowieka, za każdą cenę. Życzę Wam, żebyście nigdy nie musieli stanąć przed podobnym wyborem. Gdyby się tak jednak stało, to życzę Wam abyście mieli dość odwagi, by zachować się tak, jak oni”

prof. Maciej Gutowski, dziekan Okręgowej rady Adwokackiej w Poznaniu

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i Google.
Polityka prywatności i obowiązujące Warunki korzystania z usługi.