Nastolatkowie ukradli rodzicom samochód, rozbili go i… uciekli

Zabrali rodzicom samochód bez pozwolenia i mimo braku uprawnień do kierowania pojazdami, a potem spowodowali kolizję i uciekli. Nieletni z Kórnika szybko przekonali się, że za takie zachowanie czekają ich poważne konsekwencje.

 

Zdarzenie ma swój początek 28 czerwca. To właśni wtedy do policjantów z Komisariatu Policji w Kórniku zgłosił się mężczyzna informując o kradzieży samochodu. Jak relacjonował, pojazd marki Opel Astra był zaparkowany na ulicy przed domem na noc, a rano już go nie było.

Policjanci zajmujący się sprawą przystąpili do wyjaśniania okoliczności i przyczyn zdarzenia. Po dwóch dniach od zgłoszenia ustalono, że kradzieży dopuściło się dwóch nastolatków. Po wytypowaniu podejrzanych okazało się, że jednym z nich jest syn właściciela pojazdu.

Na podstawie zebranego materiału dowodowego stwierdzono, że 14-latek bez wiedzy swoich rodziców zabrał w nocy kluczyki od samochodu, a następnie wraz z 15-letnim kolegą odjechał pojazdem zaparkowanym przed domem.

Nastolatkowie jeździli po okolicznych miejscowościach, kilkukrotnie zmieniając się miejscami, by obaj mogli prowadzić samochód.

Przejeżdżając przez miejscowość Łękno 14-latek nie opanował jednak samochodu i wypadł z jezdni z dużą prędkością, a następnie uderzył samochodem w betonowy mur. Nastolatkowie porzucili pojazd i uciekli bez informowania kogokolwiek o zdarzeniu.

Po ustaleniu okoliczności sprawy, policjanci przekazali zgromadzony materiał dowodowy do Sądu Rodzinnego, który zadecyduje o dalszym losie nastolatków.

 

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i Google.
Polityka prywatności i obowiązujące Warunki korzystania z usługi.