.png)
Jak dowiedzieliśmy się od oficera dyżurnego wielkopolskich strażaków, służby zostały powiadomione o sytuacji przed godziną 11. Na miejsce zostały skierowane trzy zastępy straży pożarnej. “W odpowiedzi na zgłoszenie dotyczące zwłok unoszących się na powierzchni rzeki, natychmiast wysłaliśmy nasze zastępy w celu podjęcia interwencji. Niestety, po dotarciu na miejsce i ekstrakcji ciała mężczyzny z wody stało się jasne, że nie ma możliwości udzielenia mu pomocy. Było już za późno.” – relacjonuje oficer dyżurny.
Przyczyny tragedii oraz tożsamość mężczyzny na razie nie są znane. Na miejscu interweniują również funkcjonariusze policji, którzy prowadzą dochodzenie w tej sprawie. Prokuratura zdecyduje o dalszych krokach, w tym o sekcji zwłok, która może pomóc ustalić przyczynę zgonu.