Lech Poznań świętuje zwycięstwo nad Zagłębiem Lubin

Lech Poznań rozpoczął drugą część sezonu PKO Ekstraklasy z impetem, odnosząc solidne zwycięstwo 2:0 nad Zagłębiem Lubin. Dzięki bramkom Filipa Szymczaka i Radosława Murawskiego, drużyna ta umocniła swoją pozycję w walce o mistrzostwo, przesuwając na bok Legię Warszawa w tabeli ligowej.

 

Spotkanie, które odbyło się po długiej przerwie zimowej, przyciągnęło uwagę ponad 18 tysięcy kibiców, którzy z entuzjazmem śledzili każdy ruch na boisku. Mimo braku kluczowych graczy, takich jak Mikael Ishak i Kristoffer Velde, Lech wykazał się determinacją i zgraniem zespołowym od pierwszych minut meczu. Już w 3. minucie Filip Szymczak, wykorzystując podanie od Adriela Ba Loui, umieścił piłkę w siatce, wykorzystując błąd obrony Zagłębia.

Kolejne minuty nie przyniosły przyspieszenia tempa gry przez Lecha, jednak to Zagłębie częściej znajdowało się przy piłce, nie potrafiąc jednak przełożyć tego na efektywne wykorzystanie stworzonych okazji. Najlepszą szansę na zdobycie gola miało Zagłębie w 51. minucie, kiedy to Tomasz Pieńko nie trafił do siatki z bliskiej odległości.

Kontuzje kluczowych zawodników Lecha, Adriela Ba Loui i Antonio Milića, nieco osłabiły drużynę, ale nie zatrzymały jej dążenia do zwycięstwa. W 73. minucie Radosław Murawski, po zagraniu od Filipa Marchwińskiego, zdobył drugą bramkę dla Poznaniaków, cementując ich prowadzenie.

Mecz zakończył się dziewięcioma minutami doliczonego czasu, podczas którego emocje na trybunach sięgnęły zenitu, zwłaszcza kiedy kibice Zagłębia dwukrotnie przerwali mecz, używając pirotechniki.

To dziesiąte zwycięstwo w sezonie umocniło pozycję Lecha Poznań jako poważnego kandydata do tytułu. Z jednym punktem przewagi nad Legią Warszawa, Lech ma teraz okazję do awansu na drugie miejsce w tabeli, gdy w następnej kolejce zmierzy się z Jagiellonią Białystok.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i Google.
Polityka prywatności i obowiązujące Warunki korzystania z usługi.