Późnym wieczorem, około godziny 21:00, w Poznaniu przy ulicy Sempołowskiej doszło do niebezpiecznego pożaru w jednym z bloków mieszkalnych. Ogień, który wybuchł w mieszkaniu na pierwszym piętrze, szybko stał się widoczny dla mieszkańców oraz przechodniów. Na miejsce zdarzenia przybyły kolejne jednostki straży pożarnej, aby podjąć niezbędne działania gaśnicze i ewakuacyjne.
Ewakuacja mieszkańców przebiegła sprawnie, dzięki czemu nikomu z obecnych w budynku nic się nie stało. Świadkowie zdarzenia podkreślają szybką reakcję służb ratowniczych, co miało kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa osób znajdujących się w zagrożonym obszarze.
Z przedstawionych relacji wynika, że mieszkaniec, w którego lokalu doszło do pożaru, był osobą od miesięcy borykającą się z problemami finansowymi, co przejawiało się brakiem płatności za czynsz. Dodatkowo, mieszkaniec ten miał sprawiać problemy sąsiedzkie z powodu regularnego spożywania alkoholu oraz zaczepiania innych lokatorów.
Straż pożarna, która jest już bliska opanowania sytuacji, skupia się na zapewnieniu bezpieczeństwa i minimalizacji szkód wynikających z pożaru. Na obecnym etapie trudno jest wskazać dokładną przyczynę wybuchu ognia. Badania nad okolicznościami zdarzenia zostaną przeprowadzone po zakończeniu akcji ratowniczej.
Na miejscu pracuje 8 zastępów straży pożarnej.
