Mały Wiktorek Ratajczak przegrał bitwę z nowotworem

Z ogromnym smutkiem informujemy, że Wiktorek Ratajczak, chłopiec, który od wielu miesięcy zmagania się z ostrym nowotworem wątroby – hepatoblastomą, odszedł. Mimo nieustającej walki i nadziei, które płynęły ze wszystkich stron, rak okazał się nieubłagany, dając przerzuty do płuc.

Wiktorek walczył z chorobą z godnością i niezwykłą siłą, jaką mogli mu zazdrościć dorośli. Jego historia poruszyła serca tysięcy ludzi, którzy nie pozostali obojętni na los cierpiącego dziecka. Dzięki zaangażowaniu i hojności dobrze znanych i anonimowych darczyńców, rodzina chłopca mogła pozwolić sobie na leczenie poza granicami kraju, które niestety nie przyniosło oczekiwanych rezultatów.

W piątek rodzice Wiktorka przekazali za pośrednictwem portalu siepomaga.pl druzgocącą wiadomość: “Z sercem połamanym na milion kawałków… Wiktorek Zwyciężył Niebo w dniu wczorajszym naszym popołudniem. Rak był dla niego bezlitosny. Zabrał mu wszystko co mógł. Jednak Godności, Siły i Waleczności oraz Siły Rodziców nie był w stanie mu odebrać. Wiktor nigdy nie narzekał. Nigdy. Na zawsze będzie wzorem radości życia, bo Jego uśmiech zostanie w naszej Pamięci. Synku, Miłości naszego Życia, będziesz cały czas z nami”.

Jego historia to przypomnienie o kruchej granicy między życiem a śmiercią oraz o sile wspólnoty, która potrafi się zjednoczyć w obliczu tragedii. Wiktorek, mimo swojej krótkiej, ale intensywnej walki z chorobą, nauczył wiele osób, co to znaczy być prawdziwym wojownikiem.

Pamięć o Wiktorze będzie żyła w sercach wszystkich, którzy śledzili jego walkę, a jego odwaga będzie inspiracją dla wielu. Rodzinie i bliskim składamy głębokie wyrazy współczucia i siły w tych trudnych chwilach.