Funkcjonariusze podzielili się kilkoma przykładowymi interwencjami z ostatnich dwóch dni.
W sobotę rano na ul. Katowickiej znaleziono ptaka ze złamanym skrzydłem. Strażnicy szybko zareagowali i przewieźli ranne zwierzę do Dziki SOR, gdzie zostało objęte fachową opieką weterynaryjną.
Na ul. św. Wincentego doszło do pożaru pomieszczenia, w którym przebywał bezdomny mężczyzna. Na miejscu zdarzenia strażacy oraz Zespół Ratownictwa Medycznego natychmiast przystąpili do akcji ratunkowej. Na szczęście, mężczyzna nie doznał obrażeń i odmówił pomocy medycznej oraz przeniesienia do ośrodka dla bezdomnych.
Kolejną interwencję odnotowano na ul. Morzyczańskiej, gdzie na trawie pod blokiem spał mężczyzna. Podczas działań strażników, pracownica pobliskiego sklepu poinformowała, że ten sam mężczyzna dokonał dwóch kradzieży tego dnia. W związku z tym, strażnicy wezwali na miejsce patrol policji, który przejął dalsze działania.
Nie zabrakło również interwencji związanych z owadami. W sobotnie popołudnie strażnicy zostali wezwani do dwóch przypadków rojów pszczół. Na ul. Katowickiej rój zlokalizowany był na drzewie na wysokości około 2,5 metra. Strażnicy przekazali sprawę pszczelarzowi, który zajął się bezpiecznym usunięciem owadów. Podobna sytuacja miała miejsce na ul. Kruszwickiej, jednak tam pszczoły zdążyły przemieścić się w inne, nieznane miejsce przed przybyciem specjalisty.