Józef Struś był słynnym medykiem i nadwornym lekarzem polskich królów i sułtana Turcji w XVI wieku. Pochodzący z Poznania medyk zapisał się na kartach historii medycyny m.in. dzięki przełomowym badaniom nad tętnem.
Niewielu mieszkańców miasta wie, że Józef Struś dwukrotnie był burmistrzem Poznania – w latach 1557/1558 oraz 1558/1559. Jest uznawany za jednego z najwybitniejszych poznaniaków. Naukę pobierał najpierw w szkole przy kolegiacie Marii Magdaleny, a następnie w Akademii Lubrańskiego w Poznaniu i Akademii Krakowskiej, by później studiować także na Uniwersytecie w Padwie.
W 1953 roku szpital miejski w Poznaniu otrzymał jego imię. 15 lat później na budynku placówki u zbiegu ul. Szkolnej i Podgórnej umieszczono tablicę upamiętniającą medyka. Choć szpital od dawna ma swoją siedzibę w innym miejscu, to wisiała ona w dawnej lokalizacji wiele lat. Obecnie budynek ten ma prywatnych właścicieli, ale tablicę zdemontowano i oczyszczono.
Odnowiona tablica mogła zawisnąć w nowej lokalizacji – przy wejściu do szpitala im. Strusia przy ul. Szwajcarskiej w Poznaniu. Uroczyste odsłonięcie miało miejsce 6 sierpnia.
„To postać niebywała: wielki lekarz, humanista, tłumacz, erudyta, profesor uczelni polskich i zagranicznych, jeden z najwybitniejszych poznaniaków. Cieszę się, że poświęcona mu tablica wróciła na swoje miejsce. Warto przybliżać tę postać, ciągle za mało znaną w Poznaniu.” – mówił podczas uroczystości Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania
Józef Struś zmarł w 1568 roku na dżumę, którą zaraził się lecząc ubogich w czasie epidemii.
