Trzylatek utonął w przydomowym basenie, ale jego serce nadal bije – rodzice przekazali je do przeszczepu

Mimo rodzinnej tragedii, pomyśleli o innych. Rodzice trzyletniego chłopca, który w lipcu utonął w przydomowym basenie na poznańskim Morasku, zdecydowali się przekazać serce swojego syna innemu dziecku, które potrzebowało przeszczepu.

 

Do tragedii doszło w połowie lipca na terenie poznańskiego Moraska. Kąpiący się w przydomowym basenie trzylatek zaczął się topić. Rodzice wyciągnęli dziecko z wody i wezwali służby. Po trwającej kilkadziesiąt minut resuscytacji krążeniowo-oddechowej przywrócono u chłopca funkcje życiowe i przetransportowano go do szpitala.

Niestety, jak informuje telewizja WTK, dziecko nie przeżyło. Rodzice chłopca, mimo osobistej tragedii pomyśleli o innych i przekazali serce syna do przeszczepu. Organ przetransportowano do potrzebującego dziecka w Warszawie.

Para chce zwrócić uwagę na kwestię transplantologii, także tej dotyczącej dzieci.