Rozbiórka spalonej kamienicy przy ul. Kraszewskiego w Poznaniu rozpocznie się w poniedziałek

Prace rozbiórkowe spalonej kamienicy przy ul. Kraszewskiego w Poznaniu mają rozpocząć się już w poniedziałek. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego poinformował w środę, że wiele z tych prac będzie musiało być wykonanych ręcznie, co znacznie wydłuży cały proces. Ulica Kraszewskiego na odcinku objętym tak zwaną “strefą zero” może pozostać zamknięta jeszcze przez kilka tygodni, a jej ponowne udostępnienie oraz umożliwienie powrotu mieszkańcom sąsiednich budynków będzie zależało od tempa rozbiórki.

Jak podkreśla Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, zadanie nie będzie proste. Do momentu zakończenia prac teren pogorzeliska oraz “strefy zero” będą strzeżone przez policję, a wstęp na ten obszar będzie możliwy wyłącznie za zgodą dowódcy akcji. Nawet właściciele biznesów działających w tej strefie nie mogą wejść do swoich lokali bez odpowiedniej zgody, co odczuli nasi dziennikarze, próbując uzyskać dostęp do jednego z warzywniaków.

Rzecznik prasowy wielkopolskiej policji, Andrzej Borowiak, poinformował, że biegli nadal nie podjęli decyzji, kiedy będzie bezpiecznie wejść na teren kamienicy. Wspólnie z nadzorem budowlanym, decyzje te będą podejmowane na bieżąco. Prawdopodobnie ze względów bezpieczeństwa wejście na teren pogorzeliska będzie możliwe dopiero w trakcie samej rozbiórki.

Jeżeli właściciele kamienicy nie będą w stanie pokryć kosztów rozbiórki, obowiązek ten spadnie na miasto, które jednak obciąży ich kosztami. 28 sierpnia ma zostać wydany nakaz rozbiórki w trybie katastrofy budowlanej, który będzie musiał być natychmiastowo wykonany. Niemniej jednak, proces ten może potrwać.

  • Rozbiórka nie może rozpocząć się od razu. Najpierw trzeba podpisać umowę z firmą, która podejmie się tego zadania, wykonać kosztorys oraz ogólny projekt rozbiórki, który określi technologię przeprowadzania tych prac – wyjaśnia Paweł Łukaszewski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Dodał również, że w przypadku najbardziej newralgicznych miejsc, takich jak ściany graniczące z sąsiednimi budynkami, prace będą musiały być wykonane ręcznie. Niezbędna będzie także obecność doświadczonego specjalisty, który poprowadzi te prace rozbiórkowe.