Prezydent Poznania spotkał się z ubezpieczycielem i zarządcą kamienicy przy Kraszewskiego

Aby mieć pewność, że rozbiórka spalonej kamienicy przy ul. Kraszewskiego 12 będzie przebiegać bez opóźnień, prezydent Jaśkowiak spotkał się z jej zarządcą oraz ubezpieczającą ją firmą Uniqa. W tym tygodniu ma zostać wypłacona zarządcy pierwsza możliwa kwota.

 

Rozbiórka kamienicy zaczęła się planowo w poniedziałek, 2 września, mimo że wykonawca, firma Jaxa-Pol, nie otrzymał jeszcze pieniędzy od zarządcy kamienicy. Prace wyceniono na 1,1 miliona złotych.

We wtorek, 3 września, w godzinach popołudniowych Prezydent Miasta Poznania Jacek Jaśkowiak spotkał się z Wojciechem Hoehne, zarządcą kamienicy, oraz z Maciejem Krzystoszkiem, rzecznikiem prasowym firmy Uniqa, będącej ubezpieczycielem spalonej kamienicy, aby porozmawiać o możliwościach finansowania rozbiórki. Prezydent poinformował, że spotkanie przebiegło w merytorycznej i konstruktywnej atmosferze. 

– Nie możemy sobie pozwolić na jakieś tygodnie wstrzymania prac rozbiórkowych. Tutaj każdy dzień jest na wagę złota. Dzięki deklaracji jednego ze współwłaścicieli w tym tygodniu znaczące środki zostaną przekazane zarządcy, a zarządca będzie je mógł przekazać firmie rozbiórkowej – mówił Jacek Jaśkowiak w trakcie konferencji prasowej zorganizowanej w Urzędzie Miasta Poznania zaraz po zakończeniu zamkniętego spotkania z zarządcą i przedstawicielem ubezpieczalni.

Prezydent nie zdradził, o jakiej dokładnie kwocie mowa, ponieważ jest to element umowy pomiędzy zarządcą i firmą ubezpieczeniową, jednak ogólnikowo powiedział, że jest to kilkaset tysięcy złotych. Kilka dni temu Wojciech Hoehne zdążył zdradzić, że na razie ubezpieczyciel może mu wypłacić jedynie 250 tys. zł. Całą sumę – 1,5 mln zł – mógłby otrzymać po uzyskaniu podpisów wszystkich trzech współwłaścicieli kamienicy, z czego z jednym z nich, posiadającym najwięcej udziałów, od lat nie ma kontaktu. Prezydent Jaśkowiak zaproponował, że Wydział Prawa UMP pomoże zarządcy w przeprowadzeniu procesu spadkowego. Firma ubezpieczeniowa może również wypłacić 500 tys. zł w przypadku złożenia podpisów przez dwóch pozostałych współwłaścicieli. 

– Prezydent swoim autorytetem wsparł mnie jako zarządcę, który musi wykonać decyzję administracyjną o rozbiórce, ale dziękuję także za zrozumienie przez firmę ubezpieczającą, że jeśli ja nie dostanę od nich pieniędzy, to żaden z żyjących właścicieli tych pieniędzy nie zagwarantuje – powiedział w trakcie konferencji Wojciech Hoehne. 

Rzecznik prasowy Uniqa zagwarantował chęć współpracy ze strony swojej firmy:

– Towarzystwo Ubezpieczeń Uniqa od samego początku jest zaangażowane w cały proces likwidacji tej szkody. Zdajemy sobie sprawę z pilności działań, które stoją przed firmą rozbiórkową. Uniqa od początku nie uchyla się od odpowiedzialności, my ją uznajemy w całości i przedstawiamy środki z odszkodowania, które będą napływały zgodnie z warunkami określonymi w umowie ubezpieczenia. 

Jacek Jaśkowiak stwierdził, że rozbiórka kamienicy prawdopodobnie zostanie zakończona przed upłynięciem wyznaczonego przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego miesięcznego terminu. Miastu zależy, aby strefa zero, po której nie mogą się poruszać auta ani piesi, została ograniczona do minimum, oraz żeby lokatorzy kamienic sąsiednich i kamienicy vis-à-vis mogli jak najszybciej wrócić do swoich mieszkań. Będzie to możliwe po rozebraniu dwóch górnych kondygnacji kamienicy. Póki co rozbiórka jest prowadzona ręcznie, aby nie dopuścić do zawalenia się konstrukcji budynku oraz żeby umożliwić śledczym zabezpieczanie dowodów. 

Na konferencji prasowej prezydent Poznania poinformował także, że Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych pomaga przedsiębiorcom ze spalonej kamienicy i przedstawia im propozycje lokali zastępczych, w których mogliby kontynuować prowadzenie swoich działalności.