Spór o zabytkowy dzwon św. Jakuba: hałasuje czy nie? Mieszkańcy piszą petycję do prezydenta

Mieszkańcy zbierają podpisy pod petycją, a miejski radny pyta prezydenta o wyznaczenie niskiego limitu głośności. Zabytkowy dzwon św. Jakuba w parafii pw. Imienia Maryi w Poznaniu, zgodnie z decyzją poznańskich władz, od ponad miesiąca jest unieruchomiony.

 

Dzwon św. Jakuba ma wartość historyczno-kulturową. Został ufundowany przez mieszkańców osiedla Krzyżowniki-Smochowice w 1954 roku, którzy podczas reżimu komunistycznego, stworzyli zbiórkę z okazji Roku Maryjnego.

Ważący ok. 150 kg, wysoki na 60 cm i o 50 cm średnicy dzwon jest wpisany do rejestru zabytków. Jest dziełem sztuki ludwisarskiej, dając dźwięk strojony w co najmniej 5 oktawach. Imię św. Jakuba nadano mu podczas poświęcenia w 1955 roku. Na 2025 rok planowane są obchody 70. rocznicy tego wydarzenia.

Dzwon bił codziennie – bił, bo obecnie jest unieruchomiony po tym, jak 5 lipca 2024 roku prezydent Jacek Jaśkowiak wydał decyzję zobowiązującą parafię do zaprzestania używania zabytku z uwagi na hałas, który przeszkadza mieszkańcom. Decyzja podzieliła jednak poznaniaków.

Dla jednych to ulga od codziennego bicia i przywrócenie spokojnych niedziel. Inni są oburzeni decyzją i domagają się jej cofnięcia. Powstała petycja, w której część mieszkańców domaga się przywrócenia działania dzwonu. Interpelację w tej sprawie złożył także miejski radny, Mateusz Rozmiarek.

Jak wskazuje parafia, radny i zwolennicy dzwonu, bił on „jedynie przez minutę od poniedziałku do soboty o godzinie 17:30”, natomiast w niedzielę i święta pięć razy dziennie po minutę o godzinie 7:00, 9:00, 10:30, 12:00 i 17:30. Ten argument nie przekonuje jednak przeciwników, którzy wskazują, że „zaledwie minuta” dla jednych, jest „aż minutą” dla innych, a szczególnie niedzielne i świąteczne dzwony kilka razy dziennie, zwłaszcza we wczesnych godzinach porannych, są uciążliwe.

Parafia wskazuje, że bicie dzwonu jest związane z kultem religijnym, do którego mieszkańcy mają prawo. Proboszcz parafii oraz Mateusz Rozmiarek dodają, że bicie jest zgodnie z ustawą Prawo ochrony środowiska, ponieważ przepisy wyłączają „instalacje i urządzenia znajdujące się w miejscach kultu religijnego z decyzji organów samorządu ustanawiających ograniczenia hałasu.”

Proboszcz nie kryje swojego rozczarowania i oburzenia decyzją, szczególnie, że wcześniej nie otrzymywał skarg od mieszkańców związanych z głośnością dzwonu.

Obecnie parafia korzysta z dzwonu zastępczego, który dzwoni o wiele ciszej i ma inny dźwięk niż ten zabytkowy. Powstały dwie petycje do prezydenta Poznania z apelem o zmianę decyzji. Jedna odbywa się online (tutaj), druga została przygotowana przez członków Duszpasterstwa 40+ w formie tradycyjnej. Podpisy pod nią będą zbierane przed i po każdej mszy w niedzielę, 15 września.