Samochód ukradziony na terenie Poznania, został odnaleziony przez policjantów we Wrześniu. Pojazd był zaparkowany na jednym z osiedli.
skradziony-samochod
Czasem bywa tak, że technologia zawodzi i człowiek jest zdany na siebie. Gorzej, gdy zawodzi w najmniej oczekiwanym momencie, np. gdy jedzie się skradzionym samochodem autostradą, a „auto pilot” postanowi… wjechać do rowu. Taka przygodę miał kierowca złapany przez policyjny patrol z Nowego Tomyśla.
Poznańscy policjanci odzyskali dwa skradzione samochody - Renault Modus i Kia Ceed. W obu przypadkach udało się zabezpieczyć ślady, które mogą pomóc w ustaleniu sprawców przestępstw.
Policjanci z Nowego Tomyśla zatrzymali mężczyznę, który ukradł w Niemczech samochód i poruszał się nim po terenie Polski. Do więzienia może trafić nawet na 10 lat.
Policjantom z Gniezna udało się odzyskać samochód wart 130 tysięcy złotych. 21-latek przywłaszczył go sobie z wypożyczalni samochodów w Szwecji. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Rutynowa kontrola ważenia pojazdów przyczyniła się do ujawnienia skradzionego samochodu osobowego. Na pace kontrolowanego samochodu dostawczego znaleziono rozkręcone BMW.
Policjantom z Poznania udało się odnaleźć skradziony samochód o wartości około 50 tysięcy złotych. Dzięki szybkiej akcji funkcjonariuszy, złodziej został złapany na drugi dzień po kradzieży.
To miala być zwykła kontrola na autostradzie, jednak okazało się, że konińskim policjantom udało się rozwiązać przestępstwo na skalę międzynarodową. Dzięki ich czujności, udało się odzyskać wart kilkaset tysięcy złotych samochód.
Policjanci z Poznania, zlikwidowali dziuplę samochodową na terenie Chludowa. W garażu, w którym pracowali podejrzani, znaleziono części od częściowo już zdemontowanego samochodu marki Ford Mondeo, który został skradziony z Plewisk. Z kolei w Suchym Lesie, odnaleziono skradzionego z Poznania Citroena C3.
420 tysięcy złotych - tyle warte były dwa skradzione samochody marki BMW, które udało się odzyskać policjantom. Wszystko dzięki... kolizji na autostradzie A2.