Okazuje się, że nasz optymizm co do tego, że nad Wartą może być czyściej, jest przedwczesny. Od strony Starego Rynku może nie jest tak źle, kosze na śmieci i kontenery rozwiązały wiele problemów. Jednak od strony politechniki jest dużo, dużo gorzej. "Nic innego jak syf!" - podsumował to nasz oburzony...