Zdarzenie miało miejsce na Mostowej, na wysokości ulicy Św. Marii Magdaleny i kompletnie zakorkowało wszystkie przyległe ulice. Tramwaje stały w korkach po kilkanaście wozów w każdą stronę, mimo że część z nich pojechało objazdem przez ulicę Strzelecką, przejazd przez ulicę Kazimierza Wielkiego tylko na odcinku od Strzeleckiej do Dowbora-Muśnickiego trwał przynajmniej kwadrans, a na Mostowej można było postać nawet pół godziny. Spore opóźnienia zaliczyły też autobusy linii 74, 76 i 90.
W wyniku wypadku obrażenia odniósł kierowca samochodu, jednak był przytomny, gdy dotarły do niego służby ratunkowe. Został odwieziony do szpitala.
Utrudnienia w centrum miasta trwały około godziny.