Ostre strzelanie w damskim wydaniu

Setki wystrzelanych nabojów, podziurawione jak sito tarcze strzelnicze i profesjonalne dyskusje o wadach i zaletach glock 17 – w ten sposób przedstawicielki służb mundurowych i…  dziennikarki świętowały Dzień Kobiet.

Na ten niecodzienny sposób obchodzenia kobiecego święta zaprosił panie Komendant Garnizonu Poznań oraz Klub Żołnierzy Rezerwy LOK „Snajper”.

– Zawody odbywają się juz od kilku lat – mówi pułkownik Leszek Kędra, prezes klubu. – “Snajper” wyszedł z inicjatywą zjednoczenia wszystkich służb mundurowych i dlatego od kilku lat zapraszamy panie do strzelnicy 8 marca, a z kadrą kierowniczą spotykamy się 8 maja, w dzień zakończenia działań wojennych drugiej wojny światowej.
 
Tym razem w świątecznym strzelaniu wzięło udział 55 pań, przedstawicielek Wojska Polskiego, policji, Straży Pożarnej, Straży Granicznej, Straży Miejskiej i Służby Więziennej. Najlepsze okazały się poznańskie policjantki: starszy aspirant Izabela Kuśmierek i nadkomisarz Katarzyna Sławińska z Komendy Wojewódzkiej Policji oraz sierżant sztabowy Agnieszka Kutrzyk z komendy miejskiej.

Najlepszym strzelcem wśród kobiet żołnierzy została kapitan Joanna Krząstek. W nagrodę dostała dyplom i piękny pistolet.
– Kiedyś trenowałam strzelanie z kałasznikowa – mówi pani kapitan. – Pierwszy raz strzelałam z glocka. Super broń, dobrze leży w ręku, no i celna. Bardzo mi się podoba pomysł takiej imprezy, wreszcie coś innego niż dawanie tulipanów…

Jednak kwiaty oczywiście także były. Tyle że… z czekoladek. Dostała je każda pani biorąca udział w zawodach.

W zawodach brała udział także damska drużyna portalu codziennypoznan.pl, ale ze wstydem trzeba przyznać, że nie popisała się zbyt celnym okiem. Tarcze wróciły ledwo podziurawione, a widocznym efektem wystrzelania dziesięciu naboi przez jedną z dziennikarek był okazały siniak na dłoni… Ale obiecujemy uroczyście, że będziemy ćwiczyć i w przyszłym roku na pewno wypadniemy znacznie lepiej.